Wyprzedaże rocznika 2009 - który model wybrać ?

[aldam]

Jak wygląda rejestracja pojazdu gdy kupowany jest on poza miejscem zamieszkania ?

A od kiedy są różnice w rejestracji samochodu kupionego w i poza miejscem zamieszkania.

[golibroda]

No dobrze - zadam pytanie inaczej - będąc z Warszawy jak kupić w Gdańsku ?

Diler z Gdańska nie zarejestruje. Zarejestrowac muszę u siebie. Bez rejestracji nie przyjadę do domu. Jak wygląda praktycznie zakup na odległość a potem odbiór ?

[winni77]

Ja osobiście nic nie mam do klekotu "ON" i szukałam dieselka, a wybór padł na 1,8TSI. Tylko że dla mnie ważniejsza była frajda z jazdy niż oszczędność. Teraz są dni jak stoje w korku że żałuje swojej decyzji jak widzę na kompie średnie spalanie.

No widzisz... a ja czasem jak czytam m.in. Twoje posty to żałuję, że nie dopłaciłem do 1.8TSI... a z drugiej strony ciesze się niskim spalaniem. Ciężko dogodzić... Chyba jakiś mocny diesel 170KM byłby kompromisem, ale z drugiej strony końcowa cena byłaby nie do zaakceptowania...

[Woytas]

Prosta robota z rejestracją. Dostajesz kurierem papiery. Załatwiasz wszystko i z papierami w ręku jedziesz do dilera. Przerabiałem to. Nie wiem jaką oferte masz w Gdańsku, ale Kraków sprawdzałeś?

[bzyq_74]

Tak w skrócie - załatwiasz wszytkie papiery pocztą i z tablicami jedziesz po auto.

Golibroda, kupuj furę bo wątek prześcignie off-topici. :diabelski_usmiech

[ahge]

A czy jest tutaj na forum fizyczny użytkownik 1.6 TDi ? najlepiej taki do miał wcześniej 1.9 TDi ?

Jak wygląda rejestracja pojazdu gdy kupowany jest on poza miejscem zamieszkania ?

Witam,
2 miesiące temu kupiłem octavie z silnikiem 1.6 tDi i jak na razie jestem zadowolony z zakupu. Jest to moj pierwszy TDI, dotąd jeździłem benzynami więc nie mam porównania.
Na jazdach próbnych trochę jezdziłem 1.9 TDI i jest w porównaniu do 1.6 głośny, z elastycznością jest podobnie.
Po przejechaniu trochę ponad 4000 km średnie spalanie w granicach 5 litrów.
Ostatnio na trasie Wrocław -Poznań średnie spalanie 4 litry, więc chyba nieźle.

[golibroda]

@bzyg idziemy na rekord :diabelski_usmiech

[winni77]

Nie jeżdżę jak sierota, ale też staram się być oszczędny. Dzisiejsze spalanie na trasie Płock-Warszawa: 5,9 l/100km, czas przejazdu: 1h 25min, prędkość maks. 150 km/h. Sporo wyprzedzań i dużo czerwonych świateł po drodze.

Jak już ktoś zauważył masz skrajny wynik, którego nie wlicza się do średniej, nie mniej godny pozazdroszczenia. Sam zauważyłem, że spalanie spadło po dotarciu (ale też i wymianie oleju na Motula) o jakieś 0,5 litra. Ja przy kapeluszowej jeździe na trasie (autostradzie) (tempomat ~115km/h, ~111km/h wg GPS) ok. 105 km w tym ok 20 km w małych miejskich korkach miałem spalanie 6.3l/100km. Dodam, że jeszcze nigdy nie zszedłem poniżej 6 litrów.

golibroda, przeczytałem cały watek i dziwi mnie Twój brak zdecydowania. Przecież widać jasno, że 1.9tdi jest idealnym wyborem dla Ciebie!

[_tm_]

No dobrze - zadam pytanie inaczej - będąc z Warszawy jak kupić w Gdańsku ?

Diler z Gdańska nie zarejestruje. Zarejestrowac muszę u siebie. Bez rejestracji nie przyjadę do domu. Jak wygląda praktycznie zakup na odległość a potem odbiór ?

W moim przypadku wyglądało to tak (jestem z Warszawy, a kupiłem Octavię w Krakowie u Danielcia):

1. Przy zamówieniu wpłacasz zaliczkę w wysokości 2000 zł
2. Kurierem dostajesz papiery i idziesz zarejestrować samochód
3. Tego samego dnia dzwonisz do salonu w Krakowie i podajesz numery rejestracyjne, a oni ubezpieczają auto wykorzystując do tego Twoją zaliczkę
4. Wykonujesz przelew
5. Jedziesz odebrać samochód

[leszekmw]

Ostatnio na trasie Wrocław -Poznań średnie spalanie 4 litry, więc chyba nieźle

przy jakiej prędkości tak mniej więcej :?:

[vwojtas]

golibroda, jak masz fundusze (a pisałeś że masz), nie zawracaj sobie nawet głowy 1.6 z LPG. Uwierz praktykowi. Tak jak pisałem, przejechałem Octaviami TDI około 300000km, samochodami z LPG mniej - Clio - 60000km i Octavią 1.6 z LPG do dzic 16200km. Komfort użytkowania i eksploatowania diesla jest nie do porównania z gazem. LPG to tak naprawdę syf, zawsze są jakieś problemy, mniejsze czy większe ale zawsze. Jedyna zaleta to cena przy zakupie, później koszty praktycznie takie same jak diesla.

Kompletnie nie potwierdzam tego co piszesz. Mam 1.6 z gazownią i ZERO problemów. moze masz coś źle skonfigurowane, mnie zasieg 1000km nie przekonywuje, na trasie i tak się trzeba zatrzymac co mniej wiecej 300 km. Zasięg mojej skody na trasie to ok 450 km wiec nie ma tragedii, nie zapominajmy ze auto jest dwupaliwowe.
Kazdy chwali diesla, ale nie zapominajmy o kosztownych częsciach które lubią się zepsuć (dwumasa, turbo, elemety instalacji wtryskowej).
Golibroda, przejedź się 1,6, koledzy piszą ze to muł, ja tego nie potwierdzam. Mam 36 lat o i około 800 kkm za soba różnymi samochodami, auto nie jest porszakiem, ale mnie się udało 200 km/h (licznikowo) osiągnać, predkości rzędu 150 km/h sa bardzo łatwe do osiągnięcia. Ja juz pisałem na forum o tym ale przypomnę, ze ciągam czasem przyczepę kempingową (DMC1000) i tez daje rade.


+ koszty przejechania 100 km razem z wachą ~20 pln
+cisza w środku, bez efektu bociana
+dwupaliwowość.
+niższy koszt zakupu.
+silnik nie do zdarcia, tani w ekploatacji.


- dodatkowe koszty przeglądu instalki (gwarancja 150 , po gwarancji 70 pln co 15000 km)
-brak kola zapasowego ( ja mam w spreju + kompresor+ asistance)
- trudniejsza odsprzedaz.

Ja jestem zadowolony, miałem i diesle i bezyniaki uwazam ze ta konfiguracja jest kompromisem pomiędzy komfortem a ekonomiką.

[golibroda]

Jechałem octavią jeden (nie prowadziłem) z silnikiem 1.6 benz + gaz salonowy kupioną w zeszłym roku. Chyba wersja tour. Całkiem nieźle się zbierało.

Ale jechałem (prowadziłem) przed chwilą służbowym focusem 1.8 115 KM (85KW) i to autko na benzynie zbieralo się rewelacyjnie. Mam wrażenie, że lepiej niż diesle które prowadziłem. Ale to znów może to być tylko subiektywne odczucie bo praktyki prowadzenia diesla brak a diesel może się zupełnie inaczej zachowywać gdy naciśnie się pedał gazu. ops:

[ahge]

Ostatnio na trasie Wrocław -Poznań średnie spalanie 4 litry, więc chyba nieźle

przy jakiej prędkości tak mniej więcej :?:

Generalnie to staram się jeździć oszczędnie, średnia prędkość to ok 80 km/h.
Na trasie sporo remontów

[vwojtas]

O2 trochę inaczej jeździ niż O1. Oczywiście ze 1.8 będzie śmigał lepiej ze względu chociażby na na wyższy moment obrotowy.
Wybierz salon, w którym przejedziesz się 1.6 ew mogę ci dać się przejechać swoim.
Spadku mocy nie czujesz, masz automatyczne przełączanie g/b.
Taniej i komfortowiej nic nie znajdziesz.

Jechałem 2.0 TDI + 6 manual. Dla mnie ta skrzynia to porażka, wieczne wachlowanie pogrzebaczem, silnik ok ale jazda z manualem dla mnie była udręką.

Ja teraz już po czasie wziąłbym elegance albo poszukał L&K :-) :jump:
Przejedź się, poczuj pod butem a najlepiej wypożycz sobie na dzień z jakiejs wypożyczalni.
Wersja ambiente rzeczywiście starcza, ja domówiłem tempomat,hak,głośniki z tyłu, kilka drobiazgów, polecam skórzaną kierownicę, bo ten plastik jest bardzo badziewny.

Acha, ja dokupiłem poza salonem radio, ładnie się komponuje z deską, nie jestem audiofilem i to radio (Stream) + 8 głośników mnie wystarcza aż nadto.

[aldam]

golibroda, wrażenia z jazdy benzyną i dizlem są różne.
Rzeczywiście najbardziej odczuwalna różnica na + benzyny to jazda po mieście. Ma się wrażenie, że samochód bardzo lekko przyspiesza. W dizlu jest wrażenie pewnej ciężkości.
Natomiast wyprzedzanie na trasie to już inna bajka.
Dodam, że w BKD jak i w 1.9 po wirusie wrażenie ciężkości znika całkowicie.

[golibroda]

Byłem też u lokalnego specjalisty od diesli. Na warsztacie stały wypasione furki, ale nie zwróciłem uwagi jakie.

Rozmawiałem krótko o 1.9 tdi - facet powiedział to co wszyscy ...nie do zaj........
Natomiast ostrzegł przed chiptuningiem które tez robił sugerując mocnym skróceniem żywotności silnika nawet do 100kkm.
Co do 1.6 i innych CR nie wypowiadał się bo za krótko są na rynku i na razie serwisowane są u dilera na gwarancji, a nie w warsztatach zewnętrznych. Także wizyta niewiele wniosła oprócz potwierdzenia dostępności tanich części i znajmomości silnika 1.9.

[_tm_]

Natomiast ostrzegł przed chiptuningiem które tez robił sugerując mocnym skróceniem żywotności silnika nawet do 100kkm.

To już lepiej nie jeździj do tego specjalisty .

[Maicroft]

No to czas zaczac sie spieszyc :twisted:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?p=434812

[golibroda]

Wspominał mi wczoraj diler skody o tym silniku, zupełnie zapomniałem o tym napisać. Czyżby benzyna ekonomiczna na poziomie gazu

To też 105 KM haha jak mój kandydat na nowego przyjaciela

[malgosk]

Ostatnio na trasie Wrocław -Poznań średnie spalanie 4 litry, więc chyba nieźle

przy jakiej prędkości tak mniej więcej :?:

Generalnie to staram się jeździć oszczędnie, średnia prędkość to ok 80 km/h.
Na trasie sporo remontów

Moja Żona jeździ Peugeotem 206 2.0HDI (90 KM). Plusy, to niewątpliwie spalanie - 7/ w mieście, w gigant korkach i koło 5 l w trasie. Ale minusów też sporo: klekot, że ciężko rozmawiać (nie wiem jak w Skodzie), bardzo krótka jedynka, około 4 tyś. obrotów koniec mocy i przyśpieszania, wymiana sprzęgła to także koszt dwumasy (z tego co pamiętam około 1000 zł), gorszy rozruch zimą-jak świece żarowe są marne. Poza tym brak pomruku sportowego .


Ja zawsze jeździłem benzyną, którą prędzej czy później gazowałem: CC 900 (na gaz , Golf III 1.4 60KM, Peugeot 406 2.0 138 KM. Wszystkie zagazowane. Na Pugu przejechałem w gazie około 100 tyś. km. Zero problemów-instalacja to oczywiście sekwencja. Teraz 206-tkę chcę opchnąć, a Żona już zaczęła się przyzwyczajać do dużej fury czyli 406-tki.

Jakoś nie lubię diesli....


PS: dzisiaj poszalałem w trasie. Ścigałem się, cisnąłem do 170 itd. Spalanie 6,7 l wg kompa, ale średnie od tankowania - 3 przejazdy do Płocka - 6,0. ))

[golibroda]

Czy w O2 1.6 czy 1.9 diesel jest koło dwumasowe ? - piszą o częstych i kosztownych usterkach oraz o umywaniu rąk w serwisach na gwarancji od takich uszkodzeń ?

Czy w O2 1.6 zastosowana jest technologia common rail - nowa ale kosztowna i bardzo wrażliwa technologia na kiepskie paliwo - trzeba tankować tylko ON na najdroższych stacjach ?

I jeszcze jedno pytanie po jeździe próbnej 2x O2 - jak podczas jazdy nacisnąłem delikatnie sprzegło (może z 1 cm szacunkowo) ale bez wysprzęglania (czasami tak noga zawisnie) to czułem dość mocne drgania nogi na sprzęgle - takie stukanie w stopę jakby zembatką. Było to w dwóch róznych egzemplarzach 1.9 tdi w 1.6 nie pamiętam.

Macie coś takiego u siebie ? , jesli ktoś może to poproszę sprawdzić. Dziwne, aby dwa różne egzemplarze miały taki sam efekt zresztą denerwujący bardzo.
A może to taka konstrukcja - w mojej asterce nigdy czegos takiego nie zauwazyłem ani w innym benzyniaku

[Maicroft]

To sprzeglo tak wali, moze to i dobrze, oducza trzymania stopy na sprzegle :szeroki_usmiech

malgosk, Bo wiekszosc diesli kreci sie do 4-4,5tys, ale nie ma potrzeby wiecej bo w tym przedziale wydusi co ma z siebie i wrzucasz nastepny bieg. Twoja dolegliwosc rozwiazuje DSG. Polecam przejezdzke mocniejszym dieslem niz 90KM, tak 190KM wystraczy na poczatek z DSG.

PS: dzisiaj poszalałem w trasie. Ścigałem się, cisnąłem do 170 itd. Spalanie 6,7 l wg kompa, ale średnie od tankowania - 3 przejazdy do Płocka - 6,0. ))

No to pali jak moj o 60KM mocniejszy TDI, gdzie predkosc przelotowa wynosi miedzy 140-160(200)jak docisne :twisted:


Wierze ze w koncu udalo sie VW zrobic jakies dobre silniki, bo po starych 2.0 16V i potem 1.8T 20V brakowalo czegos dobrego :diabelski_usmiech

[golibroda]

Ale to walenie w sprzęgło to mają wszystkie - nawet nowe egzemplarze Ocvtavii ? !!
To mnie bardzo niepokoi - ten typ tak ma ? - przecież to niedopuszczalne - taki objaw !
Czy tamte testowe są po prostu uszkodzone ? Ten sam objaw spotkam w 1.6.

Jechałem też w toyocie auris i tego nie zaobserwowałem

Poniżej trochę nie w temacie ale delikatny opis tego nowego 1.2 tsi

http://www.skoda-auto.pl/pl/aktualnosci/ruszyla-produkcja-nowego-silnika-skody-12-tsi.html

[adym]

golibroda, te drgania to właśnie pochodzą od sprzęgła z kołem dwumasowym, taka natura tej konstrukcji. Często silne drgania czy bicia świadczą już o uszkodzeniu koła dwumasowego.
Zła opinia o dwumasie bierze się z tego, że mimo niewątpliwych zalet jest mniej odporna niż stare "toporne" sprzęgła. Jest wciąż doskonalone i VW nie jest aż taki kiepski, podobno np. Ford miał / ma dużo większe z tym problemy.

To znaczy ja nie czuje tego za każdym ruszeniem ale kilka razy to poczułem na zimnym silniku, być może to też kwestia techniki.

[golibroda]

Czyli ma tą wadę każdy - nawet nowy - z kołem dwumasowym ?